Jak w każdy dzień powszedni poza sobotą wstałem po 7...
Zjadłem śniadanie, ubrałem się i poszedłem do szkoły. W poniedziałek uczyłem się do niemieckiego ponieważ we wtorek miałem poprawę kartkówki bo byłem zagrożony. XD Na szczęście udało mi się zaliczyć kartkówkę na 4-. Po szkole wróciłem do domu, zjadłem obiad i pojechałem z mamą do miasta po czarne spodnie i czarną koszulę na pogrzeb dziadka. W centrum handlowym oprócz wymienionych ubrań kupiłem dwie koszulki i dwie gazety: Otaku i Kyaa! Wydałem na to wszystko ponad 240zł. x_X Jak wróciłem do domu zasiadłem do komputera i tak czas zleciał mi do 23. ~
Han , dzięki Tobie kupiłam dziś sobie Otaku ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny , blog fajnie się go czyta :)
P.S. Jestem "tą" Zuzanną z Facebooka xD
wiem chyba którą... tą z 'jezus przyjdzie w glanach...' ? :3
UsuńTaak :3 Tą co ma Aralkę z w znajomych xD :3
Usuńto wiem kim jesteś. XD
Usuń